Aparat Lytro zrobi zdjęcia, które wyostrzymy po ich wykonaniu

Aparat Lytro to bardzo oryginalna konstrukcja zamknięta w obudowie przypominającej klocek. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z zabawną zabawką, która kryje w sobie tak na prawdę rewolucyjną technologię. Aparat Lytro pozwala ustawić ostrość zdjęcia po jego wykonaniu.
Nietypowa matryca nie jest określana w megapikselach, ale w rozdzielczości pola światła, którą oceniono na 11 Megapromieni. Konstrukcja pozwoli na wykonanie zdjęć o rozmiarze boku co najmniej 1080 pikseli. Niestety producent nie zdradza dokładnych wartości. Obiektyw posiada ogniskowe od 35 do 280mm i stałą jasność f/2 w pełnym zakresie. Układ autofokusa jest zbędny, dlatego z niego zrezygnowano.
Zobacz także: Nikon 1 J1 i V1 oficjalnie zaprezentowane »Zdjęcia są zapisywane w nowym rodzaju plików LFP, który pozwala na ustalenie punktu ostrzenia dopiero na komputerze. Na pokładzie znajdziemy mały ekranik dotykowy o przekątnej 1,46 cala oraz spust migawki, przycisk włącznika i suwak zoomu. Nowatorska technologia jest opracowywana od 2005 roku, ale dopiero teraz pierwszy aparat trafi na rynek. Dzięki wykorzystaniu pełnego pola światła będziemy mogli wykonać zdjęcia, które dopiero na komputerze odpowiednio wyostrzymy. Aparat Lytro będzie dostępny w dwóch wersjach pojemnościowych. Wersja 16GB za cenę 500 dolarów i 8GB za cenę 400 dolarów.