2017.03.10// J. Kruczek
Google Pixel i Pixel XL są w ogólnym rozrachunku bardzo dobrymi i ciekawymi smartfonami. Jednak i one nie obeszły się bez drobnej wpadki, która niestety przerodziła się w poważny problem.
W styczniu użytkownicy zaczęli się skarżyć na słabą jakość dźwięku. Google naprawiło problem stosowną aktualizacją, ale na miejsce rozwiązanego problemu pojawił się poważniejszy. Mianowicie w smartfonach zaczęły siadać mikrofony. Okazuje się, że tym razem nie jest to możliwe do załatania aktualizacją.
Google Pixel i Pixel XL
Dział prawny Google poinformował, że w smartfonach dochodzi prawdopodobnie do przerwania lutu. W efekcie żaden z trzech mikrofonów nie jest w stanie przekazywać dźwięku. Tym samym telefony stają się bezużyteczne. Nowe egzemplarze trafiają na rynek z już wzmocnionymi lutami, a producent pracuje nad podmianą wadliwych urządzeń.