Ekran e-ink w smarfonie to jest swietny pomysl. Ale rozwinie skrzydla mysle dopiero w smartfonach majacych rozmiar ekranu 5,5 cala. Wtedy mozna by potraktowac juz jako czytnik ebookow. Przy 4.3 cala czyli tak jak jest w YotaPhone moze to byc problematyczne.
Do możę jako czytnik ebook nie do końca się sprawdzi z racji niewielkiego rozmiaru ale na pewno doskonale się sprawdzi do odczytywania bieżących informacji o godzinie, odebranych mailach, sms itp. W ciągu dnia masę rasy sprawdza się takie informacje i trzeba włączyć ekran a to ciągnie prąd.
Co do używania jako czytnik ebooków to wiele zależy od tego jaką gęstość pikseli będzie miał ten ekran e-ink. Jeżeli będzie wysoka to wcale bym nie wykluczał możliwości używania tego YotaPhone jako czytnika ebook. Naturalnie nie w zaciszu domowym czy komfortowych warunkach ale w bardziej ekstremalnych sytuacjach jak choćby w autobusie czy tramwaju. Wtedy poręczność jest kluczowa.
Czy są jeszcze na rynku inne smartfony poza YotaPhone, które mają zwykły wyświetlacz LCD lub Oled i do tego ekran w technologii e-ink?
Czy jest inny smartfon ktory ma 2 ekrany to nie wiem. Na pewno byl/jest smartfon, ktory ma jeden ekran e-ink. Midia InkPhone czy jakos tak sie nazywa. Ale jak dla mnie to mocno chybiony pomysl. Choc pewnie oszczednie obchodzi sie z bateria. No ale spectrum zastosowan takiego telefonu jest zdecydowanie ograniczone. Swoja droga ciekaw jestem kogos kto taki telefon mial i uzywal.
Tylko z ekranem e-ink? No to musi być dziwaczny telefon. Wybrażam sobie takie rozwiązanie wyłącznie dla jakiegoś fanatyka e-booków, który cały dzień spędza na czytaniu, które od czasu do czasu przerywa mu dzwonek telefonu lub mail. Z kolei taka hybryda jak ten YotaPhone ma sens. Nie wiem tylko czy za takie pieniądze. Sporo kasy. Z drugiej strony czytnik ebook na e-ink kosztuje parę stówek a tutaj odpada noszenie drugiego urządzenia - pamiętajmy, że ebook readery z łączem 3g do najtańszych nie należą. Ale też mam poważne wątpliwości w kwestii wielkości ekranu. To byłaby naprawdę sensowna alternatywa gdyby ten smartfon był wielkości Galaxy Note II.
Zapomnijcie o ebookach na tym. Ale jest masa zastosowan tego ekranu. Czasem potrzebuje sie miec jakas informacje na ekranie dlugo wyswietlana z roznych powodow i wtedy to jest genialne rozwiazanie. Do tego bezproblemowe czytanie kodow paskowych. Juz sie kilka razy spotkalem gdy skaner za chiny ludowe nie chcial zeskanowac z ekranu kodu. Na takim wyswietlaczu nie powinno byc z tym raczej problemu. Ciekawe czy wypuszcza kolejny model podobny. Pewnie duzo zalezy od tego jak sie ten bedzie sprzedawal.
Widzę, że ma grubość mniejszą niż 1 cm. W sumie nieźle biorąc pod uwagę, że ma dwa ekrany. Z drugiej strony w dobie obecnie panujących trendów i wyścigu na coraz cieńsze telefony jawi się troszczeczkę jak cegła :) Tak naprawde i tak najważniejsze pytanie w kwestii tego smartfonu dotyczy OPROGRAMOWANIA. Słowem jak będzie można sprytnie i sensownie wykorzystać drugi ekran. Żeby się nie okazało po czasie, że ten cały e-ink na plecach będzie tylko zbędnym balastem. Pewnie zajmą się nim także niezależni developerzy i coś ciekawego powstanie. Myślę, że jeszcze się zdziwimy do czego będzie można wykorzystać ten ekran :)
No powiem Wam, że podchodziłem sceptycznie do czytanie ebook na tym maleństwie ale widze, że naprawdę ma to sens. Zobaczcie sami - spokojnie można by jeszcze zastosować mniejsze fonty - tym samym mieszcząc więcej tekstu i wciąż będzie to czytelne. Hmm.... zaczyna mi się ten smartfon coraz bardziej podobać.